Bransoletka, którą zrobiłam specjalnie dla pewnej miłej
Asi.
Asia chciała aby była ona w bardziej "surowym"
stylu i chyba się udało bo się spodobała :-)
Zrobiłam też dwie bransoletki z rzemienia ozdobione
wyplecionymi z koralików rureczkami. To nie jest mój pomysł. Widziałam
podobne np. u pinki_ak, ale
wykonałam je całkowicie wg własnej inwencji. Wyszły fajnie, powiem dość
nieskromnie, że mi się podobają :-)
Chcę Wam pokazać co udało mi się zrobić
podczas oglądania meczy Euro2012. Chociaż nie jestem fanką futbolu to meczy
polskiej reprezentacji nie mogłam sobie odpuścić. Żeby połączyć przyjemne z
pożytecznym chwyciłam za szydełko. Patrząc trochę na ekran, a trochę na robótkę
udało mi się stworzyć taki oto niewielki (60 cm długości) bieżnik.
Wg. tego wzoru:
Wprowadzałam swoje modyfikacje za każdym razem gdy się pomyliłam, bo zapatrzyłam się w TV. Dlatego moja serwetka jest trochę inna. Koronka klockowa to jest to co lubię, szybka i łatwa.
Na koniec pozdrawiam Was gorąco i bardzo dziękuję za odwiedziny!
Dobrze albo źle, ale komentujcie. Podobno każdy blog żywi się komentarzami ;-)
jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńAle fajne bransoletki! Niby takie proste, a takie efektowne. Nic dziwnego, że podobają się Ci i Asi. Mi też się podobają :) A serweta... Zawsze brakowało mi tchu na filety, chociaż z szydełkiem od dawna jestem na ty. Podziwiam. Przynajmniej, czas przed telewizorem nie wyszedł na marne. Piękna serweta!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, że mnie odwiedzasz :-) to dla mnie zaszczyt.
UsuńPrzepiękna serweta, jak u mojej babci! Cudo
OdpowiedzUsuńłałłłłłł....
OdpowiedzUsuń