Jakiś czas temu umówiłyśmy się z Ludą z bloga
"W zaciszu podlasia" na biżutkowo-decoupagową wymiankę.
Luda robi bardzo ładne rzeczy metodą decoupage. Wypatrzyłam u niej ozdobioną kwiatami kobiałkę i od razu zapragnęłam mieć choćby podobną :-) Oczywiście miałam wspaniałą niespodziankę :-) Bo Luda nie poprzestała na kobiałce.
Dostałam cały pięknie udekorowany różami komplet.
Kobiałka, jeden duży i dwa małe lampiony, bardzo pomysłowo zrobione ze słoiczków, wielkie jajo - ozdobę wielkanocną. A do tego, jeszcze dwa śliczne serduszka do zawieszenia.
To nie koniec :-)
Dzięki Ludzie mam w swoim posiadaniu komplet wiosennych i kolorowych serwetek. Jedna duża, oraz 6 mniejszych, dzierganych podkładek pod kubeczki. Rzeczy bardzo praktyczne, ale i śliczne :-)
No i jeszcze dużo przydasi i słodkości, które są już dawno zjedzone :-)
Sprawiłaś mi dużą przyjemność Luda :-) Jestem Ci bardzo wdzięczna.
Ja wysłałam do Ludy komplet ze sznurów, w kolorach które sobie wybrała.
Komplet to oczywiście długi naszyjnik.
Bransoletka.
A do tego dwie pary kolczyków. Oplecione kulki i dziergane kółeczka. Te drugie robiłam pierwszy raz, wyglądają ładnie, ale nie są idealne. Trzeba dopracować technikę :-)
Dołożyłam też breloczek w podobnej tonacji, trochę przydasi i słodkości.
Luda, ku mej radości też zadowolona. Baaaarrrdzo udana wymiana!
Takie wymianki dają dużo frajdy. Za każdym razem czuję się jakbym dostawał prezent zupełnie bez okazji :-)
Pozdrawiam wszystkich, którzy tu czasem zaglądają. Dzięki za komentarze.